Niedziela, 14 lutego, 45 dzień roku, zimy ciąg dalszy. Tak zwany DZIEŃ ŚWIĘTEGO WALENTEGO. Dlaczego Świętego ? Święty Walenty z wykształcenia był lekarzem, ale swoje powołanie odnalazł w służbie Bogu. Wg Wikipedii " Żył w IIIw. w Cesarstwie rzymskim za panowania Klaudiusza II Gockiego. Cesarz ten za namową swoich doradców zabronił młodym mężczyznom wchodzić w związki małżeńskie. Uważał on, że najlepszymi żołnierzami są legioniści nie mający rodzin. Zakaz ten złamał biskup Walenty i błogosławił śluby młodych legionistów. Został za to wtrącony do więzienia, gdzie zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika. Legenda mówi, że jego narzeczona pod wpływem tej miłości odzyskała wzrok. Gdy o tym dowiedział się cesarz, kazał zabić Walentego. W przeddzień egzekucji Walenty napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: "Od Twojego Walentego". Egzekucję wykonano 14 lutego 269r."
Dość teorii, czas jeść! Spróbujcie tych grzaneczek. Idealne na jeden kęs, zachwycają nie tylko smakiem, ale i wyglądem. Moim skromnym zdaniem są wspaniałe, cudne, idealne i najpyszniejsze!!! :)
Składniki :
- 1 lub 2 bagietki o wadze 250 g.
- 500 g pieczarek
- 3 pomidory
- 5 plastrów szynki parmeńskiej ( można użyć innej wędzonej szynki, ale tylko oryginalna, włoska szynka parmeńska pozwoli waszym podniebieniom na prawdziwą ucztę)
- czosnek w oleju z przyprawami HOT GARLIC ( pisałam o nim w poprzedniej notce )
- pieprz, sól, suszona bazylia- łyżka oliwy
- łyżka octu balsamicznego
Sposób wykonania :
Bagietkę dzielimy na kromki ( około 3 cm szerokości, kromki muszą być dość grube ). Pieczarki kroimi w plasterki i podduszamy na suchej patelni, doprawiamy solą i pieprzem. Kiedy puszczą wodę, odlewamy ją i pozwalamy im odparować na małym gazie. Kilka ząbków czosnku kroimi na cienkie plasterki. Pomidorki masakrujemy nożem w kostkę, mieszamy z oliwą, octem balsamicznym i doprawiamy bazylią, solą i pieprzem, dodatkiem ekstra, który nada pikanterii i smaku jest dolanie odrobiny oleju z czosnku, POLECAM! Szynkę parmeńską rwiemy na małe kawałki. Układamy kromki bagietki na kratce i wkładamy do wcześniej nagrzanego do 220C piekarnika i zapiekamy, aż się zarumienią i staną się chrupiące. Na upieczone bagietki kładziemy kolejno pieczarki, pomidorki i kawałki szynki parmeńskiej. na koniec polewamy to sosem z pomidorów.
5 komentarzy:
Witam, dziękuję że zajrzałaś do mnie, pierwsze wpisy juz masz za soba, teraz bedzie już łatwiej, niech blog rozkwita!
Pozdrawiam serdecznie.
Patrycja widzę że masz fajny, rozwijający się blog!
I sobie buszujesz to tu to tam!
Życzę dużo wytrwałości i cobyś znalazła swój ukochany styl gotowania!
Wyglądają przepysznie :) w sam raz na walentynkowe party :)
P.S
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej. Życzę powodzenia i wytrwałości w pieczeniu, gotowaniu a przede wszystkim prowadzeniu bloga :) pewnie jeszcze nie raz przekopiesz się przez tony szablonów w poszukiwaniu tego "jedynego".
W razie czego służę radą :) Pozdrawiam.
Zawsze uważałam, że człowiek, który ma jakieś hobby, ma ciekawszą osobowość;) A szczególnie podziwiam takie młode osoby jak Ty, z których większość, nieszczególnie chyba ciągnie do kuchni:)Twój blog zapowiada się bardzo ciekawie, będę tu zagladać i Cię dopingować. Pozdrawiam:)
wiosenko27 Dziękuję Ci bardzo, Twoje słowa są dla mnie jak balszam dla duszy :)
Fiolunka Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Będę o Tobie pamiętać :)
AtriaC Mam nadzieję, że w końcu odnajdę ten swój, jedyny i niepowtarzalny styl. :)
Kass Tobie również wielkie dzięki :) Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej i lepiej :)
Prześlij komentarz